Maj to czas magiczny.Męskie kwiatostany sosny pysznią się na drzewach

Chwila gdy możemy cieszyć się wiosną i próbować naprawdę niezwykłych przysmaków zerowym nakładem sił

Dziś mój ulubiony deser majowy

Coś pysznego?

Zjedz sobie męskie kwiatostany sosny z miodem

potrzebujesz- znaleźć sosnę z dala od drogi. Wybrać czas, gdy zaczyna ona kwitnąć – Najczęściej jest to czas między końcem kwietnia a 20 maja.

W tym czasie, na sosnowych gałązkach pojawiają się męskie kwiatostany- wyglądają jak szyszeczki, ale nimi nie są. Najpyszniejsze ,są te zielone, stulone, zanim się otworzą i wypuszczą chmary żółtego pyłku ( wtedy stają się mączne i suche w smaku ) te zielone, są soczyste, słodkie, chrupiące, z lekkim żywicznym aromatem.

Kwiatostanów jest bardzo dużo i zbierając je nie zaszkodzisz sośnie.

Kwiatostany zbieram na wsi, wiec ich nie płuczę, kładę na talerz i polewam miodem wielokwiatowym- możesz użyć dowolnego, swojego ulubionego. z kwiatostanów nie zdejmuję też brązowych otoczek ochronnych, lubię różne struktury dania, ale jeśli chcesz możesz je zdjąć.

no i teraz trzeba to po prostu zjeść ze smakiem.

Jeśli uzbieram nadwyżkę, kwiatostany skrapiam spirytusem i zalewam miodem w słoiczkach. Bezcenny syrop na jesienne przeziębienia.